Witajcie.
Jest mi strasznie ciężko to pisać, ale niestety muszę. Nie chcę zostawiać moich czytelników na tak długo bez żadnej informacji. Ubolewam nad tym, że rozdziały idą mi tak strasznie opornie. Jeszcze nigdy mi się tak nie zdarzyło, bym nie miała kompletnie pomysłu, by cokolwiek napisać. Ale wracając do początku. Chciałabym was wszystkich poinformować, że na razie rozdziału nie będzie.ALE!
Zanim zaczną się jęki niezadowolenia i hejty lecące w moją stronę, pozwólcie mi, że dokończę myśl.
Po pierwsze rozdział 44 cały czas się pisze i jestem na dobrej drodze, by skończyć go przed następnym poniedziałkiem. I ten rozdział się ukarze. To macie u mnie zapewnione.
Jednakże, w związku z tym, że w przyszłym tygodniu mam pierwsze próbne matury, zawaliłam trochę matematykę oraz historię i cały czas powtarzam materiały z wcześniejszych klas, nie jestem w stanie się wyrobić, by przysiąść i zastanowić się nad rozdziałem. Utrudnieniem dla mnie jest też to, że najlepiej mi się pisze późnymi wieczorami i to też nie zawsze, oraz, że nie jestem w stanie napisać całego, długiego rozdziału przez weekend, tak by co tydzień ukazywał się rozdział.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi te stałe przeciąganie rozdziałów. Wierzcie mi, że sama jestem na siebie wściekła o to, że musicie tyle czekać. Przysięgam, że jak tylko uspokoi się to wszystko, przysiądę porządnie i zrekompensuję wam to jakimś rozdziałem specjalnym, albo jakąś małą niespodzianką ;)
Cieszy mnie to, że stale koś tutaj zagląda i że oglądalność bloga jest na stały poziomie, oraz że nie zrażacie się moim spóźnialstwem.
Jeszcze raz was gorąco przepraszam za to wszystko i obiecuję, że wszystko wynagrodzę.
Bywajcie i do następnego ♥
Ja się nie obrazę ani nic :P wiem jak to jest nie mieć czasu, sama tak mam. Tylko że weny też mi brakuje xD czekam cierpliwie na rozdział :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam trzymaj się ciepło ❤
O co się martwisz? wszyscy cię kochają i rozumieją xD No ja to najlepiej, zwłaszcza ze ciągle obiecuje u mnie rozdział a tu nic no i jakoś mnie nie wyzywasz od szmat czy też debr xD
OdpowiedzUsuńSpoko, spoko, możemy poczekać ;3 ucz się do matur i żeby Ci jak najlepiej poszły ^^
OdpowiedzUsuńRozumiem Ciebie bo sama mam ten problem, Ale bez matury. Będziemy czekać i ciągle zaglądać na bloga ;*
OdpowiedzUsuńMiło że myślisz o nas. Wiesz czasami powinniśmy też pomyśleć o tobie każdy ma też swoje życie. Osobiście nie mam ci tego za złe ba nawet się ciesze bo jak wrócisz to zzastrzykiem pozytywnej energii :) yrzytrzymam kciuki i życzę powodzenia wierzymy w ciebie
OdpowiedzUsuńSpokojnie. :* Nie wściekaj się na siebie, nie Twoja wina. Musisz się uczyć. :* Przepraszam, że tak późno kom., ale byłam w szpitalu. :*
OdpowiedzUsuńSpokojnie. :* Nie wściekaj się na siebie, nie Twoja wina. Musisz się uczyć. :* Przepraszam, że tak późno kom., ale byłam w szpitalu. :*
OdpowiedzUsuń